Lampy w salonie – czego unikać i na co warto się zdecydować

Lampy to jedna z najpopularniejszych form oświetlenia. Niestety, okazuje się, że większość osób, które decydują się na dane rozwiązanie – nie ma pojęcia w jaki sposób dokonywać poprawnych wyborów. Od lat istnieje zasada, która mówi o tym, że lampy mają za zadanie po prostu oświetlać – w maksymalnych tego możliwościach. Lecz co z budowaniem nastroju, czy choćby wykorzystaniem lamp do tworzenia głębi pomieszczenia? Oto kilka porad zaczerpniętych z najnowszych trendów projektantów wnętrz:

• Salon to bardzo szczególne miejsce w domu, w którym wykonuje się szereg czynności. Chodzi tu nie tylko o spędzanie wolnego czasu, ale poświęcanie się pracy, hobby, czy chociażby nauce. Tu pojawia się pierwsza rada, która mówi o tym, że oświetlenie musi być dobierane właśnie pod względem wykonywanych czynności. Inna lampa będzie odgrywała dobrą rolę podczas wieczornego czytania książek, a inna sprawdzi się przy planszówkach w gronie znajomych;
• Unikajmy surowego światła górnego.

  Pomimo tego, że najbardziej rozświetli pomieszczenie – wydobędzie wszystkie jego niedoskonałości. Czy w salonie rzeczywiście istnieje potrzeba, by był on maksymalnie oświetlony? Niekoniecznie. Może lepiej postawić na lampy stojące, które ładnie rozpraszają światło i budują nieoceniony nastrój. Decyzja oczywiście należy do domowników, ale górne światło źle wpływa na odbiór pomieszczenia – i być może na samopoczucie osób się w nim znajdujących;

• Dzisiaj rynek oferuje niezliczone możliwości oświetleniowe. Jeśli chodzi o salon – nie warto sięgać po standardowe i nudne rozwiązania. Szaleństwo i odrobina oryginalności nikomu nie zaszkodzi. Co więcej – lampy mogą być świetną dekoracją, która odciągnie uwagę od mankamentów, znajdujących się w omawianym pokoju dziennym.

.